Co jej podarować na Walentynki?

Wielkimi krokami zbliża się luty, a wraz z nim dzień, który wielu panom spędza sen z powiek – Walentynki. Przez jednych uważane za komercyjny dzień, na którym tylko zarabiają producenci kartek. Dla innych jest to dobra okazja na spędzenie czasu z ukochaną osobą, dając sobie przy tym różne upominki. I właśnie na tej drugiej grupie skupmy się dzisiaj, a zwłaszcza na panach. To oni często mają problem z wyborem odpowiedniego podarunku dla partnerki, podpowiemy więc, co można jej sprezentować.

Czy bielizna to dobry pomysł na prezent?

Odpowiadamy – oczywiście, że tak! W seksownym komplecie każda kobieta czuje się jak bogini, nawet jeśli na wierzch ma zarzucony sprany dres. To właśnie idealna bielizna dodaje nam pewności siebie i sprawia, że czujemy się lepiej same ze sobą. Decydując się na taki podarunek, trzeba dobrze znać swoją partnerkę, aby odpowiednio trafić nie tylko z rozmiarem, ale też z fasonem. Każda kobieta lubi coś innego, jedna lepiej czuje się w staniku typu push-up, a inna woli koronkową braletkę. Jedne z pań świetnie czują się w stringach, inne preferują figi czy majtki typu hipster. Na szczęście wybór kompletów jest tak duży, że z łatwością uda się dopasować takie fasony, jakie partnerka lubi. Dla par, które dobrze znają swe potrzeby oraz fantazje, idealnym pomysłem będzie bielizna erotyczna, która na pewno ucieszy oboje partnerów.

Co oprócz bielizny?

Oczywiście bielizna to nie jedyny pomysł na prezent. Równie trafnym podarunkiem może być śliczna koszula nocna, a spośród szerokiej oferty możemy wybrać koszule nocne w wielu różnych fasonach i wykonane z różnych materiałów. Dla pań, które cenią sobie komfort i wygodę, najlepsza będzie bawełniana koszulka, może z jakimś zabawnym nadrukiem? Albo elegancka, krótka satynowa koszula nocna? Wszystko zależy oczywiście od stylu partnerki i to jak długo trwa już ta znajomość. Taka mała wskazówka, na początku związku lepiej zrezygnować z bardzo wyzywających fasonów, ponieważ zamiast sprawić radość, to można wprawić kobietę w zakłopotanie.

Dodaj komentarz