Na wesele zwykle wybieramy nieco bardziej odważne stylizacje niż na typowo rodzinne imprezy, jak imieniny babci czy urodziny cioci. A jednak również na weselu obowiązują pewne zasady, których powinniśmy się trzymać. Jaką sukienkę wybrać na taką okazję, by nie popełnić modowego faux pas?
Długość sukienki
Długość sukienki przede wszystkim powinna być dopasowana do wieku. Kobiety po 40 w sukience mini mimo wszystko nie są postrzegane przychylnie. Najbezpieczniejsza będzie sukienka kończąca się w okolicy kolan lub dłuższa. Jeśli jednak jesteś młodą osobą, możesz wybrać długość nieco przed kolano. Pamiętajmy jednak, by sukienka nie była tak krótka, że w czasie tańca wszyscy będą oglądać naszą bieliznę. Mini sukienek nie powinniśmy zakładać zwłaszcza wtedy, gdy ślub odbywa się w kościele. Co prawda jest to sukienka na imprezę, ale raczej dyskotekową niż weselną.
Kolor sukienki
Naczelna zasada jest taka, by nie zakładać na wesele białej sukienki. Ten kolor zdecydowanie zarezerwowany jest dla panny młodej. Żadna inna kobieta nie powinna zbytnio przyciągać uwagi. Pamiętajmy jednak, że również takie kolory jak ecru, waniliowy, złoty czy wszelkie jasne, wodniste pastele nie są wskazane. Dlaczego? Bo w sztucznym świetle czy przy robieniu zdjęć z fleszem mogą wyglądać na różne odcienie bieli. Czasami zdarza się również, że panna młoda wybiera kreację w kolorze innym niż biel. W takiej sytuacji lepiej wcześniej dopytać o to młodych. Niektórzy twierdzą też, że nie powinno zakładać się sukienki w takim kolorze, jaki wybiera druhna. Z naszej strony polecamy chabrowe sukienki na wesele.
Jakie okrycie do sukienki?
Z tym zawsze bywa problem. Zwłaszcza, kiedy jest zimno na dworze. Oczywiście wiele sukienek najlepiej prezentuje się bez niczego, co nie oznacza, że nie powinniśmy nic na nie zakładać. Jeśli wybieramy się na ślub do kościoła, a mamy sukienkę na ramiączkach, okrycie wierzchnie jest nawet wskazane. Wybierzmy więc delikatny szal, lekki płaszczyk, marynarkę lub bolerko.
