Czy można poradzić sobie z nawykiem obgryzania paznokci?

Obgryzanie paznokci jest nawykiem irytującym zarówno dla uzależnionego, jak i dla całego jego otoczenia. To bardzo nieestetyczne i niegrzeczne przyzwyczajenie, które świadczy o złym wychowaniu i braku obycia. Jak poradzić sobie z tą nieznośną manierą?

Gryzak dla dorosłych

Zwykle obgryzanie zaczyna się już w dzieciństwie. Później, jako dokuczliwe uzależnienie, staje się codzienną częścią dorosłego życia. Najczęściej paznokcie obgryza się po to, by rozładować napięcie lub zabić nudę. Zwykle uzależnieni robią to nieświadomie, nie skupiają się na obgryzaniu. Nie jest łatwo przestać obgryzać paznokcie, jeśli robiło się to przez większość życia. Istnieją jednak sposoby, które mogą pomóc uporać się z niemiłym przyzwyczajeniem.

Najpierw należy spróbować znaleźć sobie zastępstwo dla obgryzania paznokci. Bardzo często okazuje się, że uzależnieni w pewnych momentach muszą po prostu zająć czymś ręce. Różne sytuacje potrafią uruchomić chęć wrócenia do nawyku, np. kiedy trzeba się skupić, przeżywa się napięcie lub pracuje w ciszy. Dobrze w takich momentach żuć gumę, przegryzać jakąś przekąskę albo podjadać owoce. Czasami dobrze jest też odwrócić uwagę od obgryzania paznokci, rysując na papierze gryzmoły lub bawiąc się długopisem.

Jeśli przyczyną jest stres lub zdenerwowanie, zwykłe odwrócenie uwagi może nie pomóc. W takich sytuacjach lepiej zrobić sobie przerwę, posłuchać chwilę muzyki, wyciszyć się i zdystansować do stresującej sytuacji.

Gorzki paznokieć

Można też wypróbować któregoś ze środków dostępnych na rynku kosmetycznym. W drogeriach dostępne są lakiery do paznokci o bardzo gorzkim, nieprzyjemnym smaku. Kiedy nadgryzie się kawałek paznokcia pomalowanego tego typu lakierem, najprawdopodobniej skończy się to wzdrygnięciem z obrzydzenia. Podobnie zadziała zrobienie manicure hybrydowego. To trwały typ zdobienia paznokci pozostawiający na płytce dosyć dużą warstwę żelu uniemożliwiającą jego przegryzienie. To pozwala odzwyczaić się od uporczywego nawyku.

Dodaj komentarz